„Niesłychanie ujmujący uśmiech,
jasne a suggestywne spojrzenie, twarz piękna, prawdziwie męska uroda,
wytworność całej postaci” – tak ówcześni opisywali Leona Łuszczewskiego,
artystę teatrów szyfmanowskich, Teatru Narodowego, a także Teatru Artystów w
Warszawie.
Leon Łuszczewski był uważany za
aktora charakterystycznego, którego walory, czyniły zeń w teatrze niezastąpionego w pewnych rolach.
Dlatego
reżyser Ryszard Ordyński, to jemu właśnie zaproponował rolę Tadeusza w mickiewiczowskiej
epopei.
Czy słusznie? Czy jego
umiejętności zostały należycie wykorzystane w filmie? Raczej nie, skoro kilka
lat później, tak opisywano jego udział w filmie: „Rola ta jednak nie daje
należytego obrazu możliwości aktorskich Leona Łuszczewskiego, którego aparycja
i ekspresja predestynuje na stuprocentowego amanta salonowego” – cyt. z tyg. „Kino”,
1932 r.
Premiera filmu: 9 listopad 1928 rok.